Decyzję podjęli w czwartek gdańscy radni. Koszt nowej taryfy to 3 zł i będzie ona ważna na jeden kurs autobusem bądź tramwajem. Nie ważne więc, czy podróż potrwa 5 minut, czy godzinę. Przesiadki nie będą w cenę biletu wliczane. Najbardziej opłacalne będą więc podróże z jednego końca miasta na drugi. - Bilet będzie opłacalny dla mieszkańców, którzy jadą długo. W tej chwili takich linii mamy siedem (np. tramwaj nr 8 z Jelitkowa na Stogi - przyp. red.) - mówi zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej Maciej Lisicki Dotychczasowe ceny biletów czasowych (2 zł za 15 min, 2,80 zł za 45 min, 4,20 zł za godzinę podróży) pozostaną takie same. Kolejną zmianą związaną z nową taryfą ma być brak możliwości kupienia biletów czasowych u kierowców. Urzędnicy chcą, aby pasażerowie zaopatrywali się w nie w kioskach. Ma to odciążyć szoferów i motorniczych i tym samym ograniczyć opóźnienia w kursowaniu pojazdów. W autobusach i tramwajach do nabycia pozostaną jedynie jednoprzejazdówki. Autor: js