Rybacy twierdzą, że rząd zgodził się na wpuszczenie na polskie wody dużych, skandynawskich kutrów, z którymi polskie, małe jednostki nie będą w stanie konkurować. - Żyjemy w nędzy i nikt nie zamierza świętować - mówią rybacy. Armatorzy zebrali 600 podpisów i wysłali do premiera list z protestem przeciwko wynikom negocjacji z UE. Nie mają jednak większej nadziei, że może to coś zmienić. Święto Rybka było bardzo widowiskową imprezą. Parada kutrów, stoły pełne świeżych ryb przyciągały do Ustki tłumy turystów z całej Polski.