Opinia ta ma stanowić odpowiedź na list burmistrza Jana Olecha, który pod koniec sierpnia zapytał resort, czy posiada jakieś dokumenty świadczące miejskim statusie Ustki. Odpowiedź MSWiA nie satysfakcjonuje lokalnych władz. Według nich z odpowiedzi nie wynika, kto i kiedy nadał Ustce prawa miejskie. "Dlatego sprawy nie uważamy za zamkniętą. Po wyborach zwrócimy się do premiera lub prezydenta z wnioskiem o nadanie Ustce praw miejskich" - powiedział rzecznik usteckiego magistratu Jacek Cegła. Wysłany przez burmistrza list do MSWiA z pytaniem o prawa miejskie Ustki to konsekwencja ustaleń historyków, którzy stwierdzili, że choć w świetle dwóch rozporządzeń Rady Ministrów - z 1975 i 1990 roku - Ustka posiada status miasta, to jednak formalnie nigdy nie nadano jej praw miejskich. Wątpliwości czy Ustka ma formalny status miasta pojawiły przed dwoma laty przy okazji obchodów 70. rocznicy nadania jej praw miejskich. Do 2005 r. sądzono, że prawa miejskie będąca częścią Niemiec Ustka formalnie uzyskała 22 marca 1935 r. Te ustalenia zakwestionował ustecki historyk Marcin Barnowski. Po analizie dokumentów doszedł on do wniosku, że wydane 22 marca 1935 r. rozporządzenie do ustawy o ustroju gmin nie było równoznaczne z nadaniem Ustce praw miejskich, gdyż dotyczyło jedynie zmiany nazwy funkcji szefa gminy z wójta na burmistrza. Według Barnowskiego ta zmiana w żaden sposób nie wpłynęła na status Ustki. "W opublikowanym w 1938 r. przez Niemców wykazie miast Środkowego Pomorza Ustka się nie znalazła" - argumentował historyk. Z ustaleń Barnowskiego wynikało też, iż Rosjanie, którzy po krótkich walkach 9 marca 1945 r. zajęli Ustkę, nie zajmowali się formalnym statusem miejscowości. "Polski Zarząd Miasta powołano siłą rozpędu, zaś przez prawie dwa lata nie ustalono nawet urzędowej nazwy miejscowości. Do 1947 r. Ustkę określono jako Nowy Słupsk, Postomin lub Słupioujście" - powiedział ustecki historyk. Ustalenia Barnowskiego z 2005 r. potwierdził historyk z Akademii Pomorskiej w Słupsku prof. Zygmunt Szultka, któremu ustecki samorząd zlecił zbadanie sprawy nadania Ustce praw miejskich. Radni po zapoznaniu się z wynikami pracy profesora przyjęli w maju br. uchwałę o przeprowadzeniu konsultacji z mieszkańcami w sprawie nadania Ustce praw miejskich. Praktycznie wszyscy uczestniczący w nich obywatele uznali, że należy podjąć działania zmierzające do uzyskania przez Ustkę formalnego statusu miasta. Według MSWiA, nie ma jednak takiej potrzeby, bo w wielu wydanych po 1975 r. aktach prawnych - poczynając od ustawy o dwustopniowym podziale administracyjnym z 1 czerwca 1975 r. i kończąc na ustawie o wprowadzeniu trójstopniowego podziału terytorialnego państwa z 24 lipca 1998 r. - Ustka występuje jako miasto. - Skoro w tylu aktach prawnych wymieniano miasto Ustka, to nie powinno budzić wątpliwości istnienie takiej gminy o statusie miasta, a co się z tym wiąże posiadanie przez nią praw miejskich. W związku z powyższym nie jest zasadne podejmowanie przez Radę Miasta działań mających na celu nadanie Ustce statusu miasta - napisał Andrzej Trzęsiara, zastępca dyrektora departamentu administracji publicznej MSWiA. - O tym, że Ustka jest wymieniana w różnych aktach prawnych jako miasto doskonale wiemy. Chcieliśmy się co jest dowiedzieć co jest podstawą miejskości Ustki i na to pytanie odpowiedzi nie dostaliśmy. Dlatego zastanawiam się, czy nie wystąpić do MSWiA z zapytaniem w trybie dostępu do informacji publicznej, jaki według resortu konkretnie akt prawny ustanawia Ustkę miastem- powiedział Barnowski.