Jak powiedziała w środę prowadząca sprawę prokurator Elżbieta Szczygieł z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście, w postępowaniu zostały zbadane cztery wątki, z czego dwa dotyczyły ewentualnych nieprawidłowości przy otwieraniu przesyłek zawierających prace konkursowe oraz zamknięte koperty z nazwami firm - autorów prac (koperty te miały zostać otwarte dopiero po ogłoszeniu werdyktu jury). W trakcie otwierania przesyłek zniknęło kilka kopert zawierających dane autorów. Organizatorzy konkursu wyjaśnili, że koperty zostały zagubione przypadkiem (zostały wyrzucone wraz z opakowaniami, w których przysłano prace) i poprosili uczestników o ponowne nadesłanie zamkniętych kopert z danymi. Według krakowskiej pracowni architektonicznej K3, która złożyła zawiadomienie do prokuratury, nieprawidłowości przy otwieraniu przesyłek i zagubienie kilku kopert mogły świadczyć o złamaniu anonimowości konkursu. Szczygieł wyjaśniła, że po zbadaniu sprawy, w tym przesłuchaniu osób biorących udział w otwieraniu przesyłek, prokuratura doszła do wniosku, że koperty rzeczywiście zaginęły przypadkowo i nie popełniono w związku z tym przestępstwa. Prokuratura badała też ewentualne personalne powiązania pomiędzy jedną z osób, które oceniały prace konkursowe, a Studiem Architektonicznym Kwadrat z Gdyni, które wygrało konkurs. - Zawiadamiający prokuraturę sugerowali, że mogło mieć tu miejsce porozumienie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - powiedziała prokurator, dodając, że postępowanie wykluczyło, aby doszło do przestępstwa. Prokurator badała także wątek ewentualnego nieprzestrzegania przez organizatorów konkursu przepisów ustawy prawo zamówień publicznych. Według zawiadamiających organizatorzy mieli m.in. zmieniać w trakcie przebiegu konkursu jego regulamin czy nieprawidłowo informować o niektórych jego szczegółach. Prokurator Szczygieł poinformowała, że także w tym zakresie postępowanie zostało umorzone, głównie ze względu na to, że sprawy te nie podlegają ocenie prokuratury, ale Urzędu Zamówień Publicznych lub Krajowej Izbie Odwoławczej. KIO zbadała w październiku ub.r. protest złożony także do niej, i oddaliła go. Międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt przyszłej siedziby Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku został ogłoszony w końcu stycznia ub.r. Na konkurs wpłynęło prawie 130 prac z kilkudziesięciu krajów. Prace oceniało międzynarodowe jury, w skład którego weszli architekci: Daniel Libeskind, George Ferguson, Hans Stimmann, Wiesław Gruszkowski, Grzegorz Buczek, Wiesław Czabański, Wiesław Bielawski, a także dyrektor Museum of London Jack Lohman, artysta grafik Andrzej Pągowski, scenograf i kostiumolog Krystyna Zachwatowicz-Wajda oraz historyk Wojciech P. Duda. W konkursie zwyciężyło Studio Architektoniczne Kwadrat z Gdyni. Trwają negocjacje między tą firmą i dyrekcją muzeum w sprawie przygotowania projektu budowlanego. We wtorek polski rząd przyjął wieloletni program "Budowa Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku". Zakłada on przeznaczenie z budżetu państwa na ten cel prawie 360 mln zł. Program będzie realizowany w latach 2011-2014 pod nadzorem ministra kultury. Pieniądze z budżetu państwa pozwolą na sfinansowanie w całości budowy placówki oraz urządzenie wystaw i zakup eksponatów. Muzeum II Wojny Światowej zostanie wzniesione przy ul. Wałowej w Gdańsku. Budowa ma się rozpocząć w 2012 r. Uroczyste otwarcie obiektu planowane jest na 1 września 2014 r., w 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej.