O akcji funkcjonariuszy poinformował w środę rzecznik pomorskiej policji Jan Kościuk. Jak ustalili śledczy, pod koniec kwietnia 1998 roku w Gdyni podejrzani napadli na konwój przewożący pieniądze. Gdy konwojenci wychodzili z pieniędzmi z budynku, sprawcy zaczęli strzelać w ich kierunku z nielegalnie posiadanej broni automatycznej. Bandyci zrabowali 50 tys. zł. Jeden z konwojentów, w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł na miejscu. Drugi w stanie ciężkim trafił do szpitala. Zdaniem policji, czwórka zatrzymanych ma też na koncie rozboje z użyciem broni oraz usiłowania uprowadzeń dla okupu. Od czerwca do października 2007 roku wprowadzili także na rynek ponad 33 kg różnego rodzaju narkotyków o czarnorynkowej wartości ponad 800 tys. zł. Grupa, której członkami byli przestępcy, działała na terenie całej Polski od połowy lat 90. i może mieć na koncie kilkadziesiąt przestępstw. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Trójmiasta, w wieku od 38 do 46 lat. Pomorscy policjanci zatrzymali sprawców we wtorek rano przy wsparciu CBŚ. Funkcjonariusze dokonali zatrzymań równocześnie w czterech miejscach w Trójmieście. "Był to efekt wielomiesięcznej pracy operacyjnej policjantów i funkcjonariuszy CBŚ" - powiedział Kościuk. Mężczyznom grozi dożywocie. Zdaniem policji, sprawa jest rozwojowa, nie można wykluczyć kolejnych zatrzymań. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem gdańskiego oddziału Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej.