Najdotkliwiej brak krwi odczuwa Klinika Kardiochirurgii w Gdańsku, gdzie dziennie wykonuje się 6-7 operacji. Dyrektor szpitala Jan Rogowski mówi, że niektórzy pacjenci czekają na nią nawet 4 tygodnie. Jest to szczególnie niebezpieczna dla osób z chorobami serca. I to zarówno dla tych czekających w szpitalach na operację, jak i tych przebywających w domach. Dla nich brak krwi może oznaczać śmierć. Jak pomóc? Najlepiej zgłosić się do stacji krwiodawstwa i oddać krew.