Siatkarkom Trefla w niedawno zakończonym sezonie nie udało się awansować do PlusLigi - w finale pierwszej ligi przegrały rywalizację z TPS Rumia, a w barażach nie sprostały Stali Mielec. Działacze mieli ambitne plany zbudowania tam siatkarskiej potęgi i nie zrezygnowali ze swoich aspiracji. Zaproponowali pilskiemu klubowi współpracę, której głównym założeniem było oddanie miejsca w PlusLidze. Rozmowy potoczyły się w błyskawicznym tempie. PTPS, który zakończył rozgrywki na szóstym miejscu, od dłuższego czasu boryka się z kłopotami finansowymi. Jak powiedział na konferencji prasowej prezes pilskiego klubu Radosław Ciemięga, właśnie zła kondycja finansowa była powodem podjęcia takiej decyzji. - Decyzję skonsultowaliśmy z naszymi sponsorami i zawodniczkami. Spotkaliśmy się z pełnym zrozumieniem. Prawda jest taka, że nie mamy w tej chwili sponsora strategicznego i w związku z tym sytuacja klubu jest trudna - powiedział Ciemięga. Obecny na konferencji szef rady nadzorczej sopockiego klubu Kazimierz Wierzbicki uważa, że decyzja o zamianie się miejscami to "najlepszy ruch, na jaki mogły zdecydować się oba kluby". - Myślę, że dobrze działamy w interesie swoich drużyn. Wiemy, że sytuacja Piły jest trudna, nasza - trochę lepsza. I jest to sposób na rozwiązanie wspólnych problemów - stwierdził. Obie strony nie chciały zdradzić kwoty umowy. Ciemięga przyznał, że środki uzyskane od Trefla pozwolą na normalne funkcjonowanie w najbliższych latach. - W planach mamy powrót do PlusLigi w najbliższym sezonie, a najpóźniej za dwa lata - podkreślił prezes PTPS. Pilscy działacze nie ukrywają, że była to trudna decyzja, ale praktycznie jedyna, by rozwiązać aktualne kłopoty. Nieoficjalnie przyznają, że zadłużenie klubu mogłoby skutkować niedopuszczeniem do rozgrywek przez władze PlusLigi. Szefowie obu klubów zapewnili, że współpraca ma szerszy charakter niż tylko zamiana miejscami. Obie strony chcą współpracować w zakresie m.in. wymiany zawodniczek. Niewykluczone, że niektóre siatkarki PTPS trafią do Trefla i odwrotnie. Wiadomo też, że pilski zespół już opuściły: Gabriela Wojtowicz (Aluprof Bielsko-Biała), Klaudia Kaczorowska (Bank BPS Muszynianka Fakro), Katarzyna Konieczna i Edyta Kucharska. Wierzbicki nie chciał zdradzić, jakie siatkarki będą reprezentować sopocką drużyną. - To wszystko wyjaśni się w najbliższym czasie i w tej chwili nie mogę udzielić żadnych informacji. Rozmowy trwają - poinformował. Sternik Trefla odniósł się też do wypowiedzi przedstawicieli innych klubów PlusLigi, którzy grożą bojkotem jego zespołu za sposób nabycia miejsca w ekstraklasie. - Myślę, że ktoś coś powiedział, zanim pomyślał. I dopiero po przeczytaniu tego w gazecie zreflektował się nad sensem swoich słów - dodał. Umowa o zamianie miejsc pomiędzy PTPS a Treflem to nie pierwszy przypadek w historii siatkarskich rozgrywek. W niedalekiej przeszłości Dalin Myślenice odsprzedał miejsce AZS Białystok, AZS AWF Poznań - Centrostalowi Bydgoszcz, który właśnie spadł z ekstraklasy. W przypadku Dalina i AZS AWF powodem decyzji były również kłopoty finansowe. Pilski zespół w ekstraklasie grał nieprzerwanie od 1997 roku. W tym okresie zdobył dziewięć medali, w tym cztery złote (w latach 1999-2002) oraz czterokrotnie triumfował w Pucharze Polski. W 2000 roku drużyna wywalczyła czwarte miejsce w Final Four Ligi Mistrzyń. Twórcą sukcesów pilskich siatkarek był obecny szkoleniowiec reprezentacji Jerzy Matlak.