Trzeci mecz, w piątek w Starogardzie Gdańskim, zdecyduje, której z drużyn przypadną brązowe medale mistrzostw Polski. Wtorkowe spotkanie było wyrównane tylko do połowy drugiej kwarty. Później przewaga Trefla nie podlegała dyskusji. Ekipa z Sopotu, która pierwszy mecz o trzecie miejsce przegrała dopiero po dwóch dogrywkach, musiała sobie radzić bez kontuzjowanych Michała Hlebowieckiego i Litwina Sauliusa Kuzminskasa. W roli strzelców świetnie zastąpili ich Amerykanin Lawrence Kinnard - 22 pkt i inny z Litwinów - Gintaras Kadziulis, który uzyskał dwa mniej. Dobrą zmianę dał także Paweł Kowalczuk - 10 pkt i sześć zbiórek. Po pierwszej wyrównanej kwarcie (17:14), goście dotrzymali kroku Treflowi tylko do połowy drugiej odsłony (26:23). Później przewaga beniaminka PLK rosła z każdą minutą. Na początku trzeciej kwarty wynosiła już 23 pkt, a pięć minut przed końcem gry było 76:49. W zespole Polpharmy zawiedli przede wszystkim Amerykanie Patrick Okafor i Tony Weeden, który "za trzy" trafił dopiero przy szóstej próbie. Gospodarze zdecydowanie wygrali również walkę pod koszami (w zbiórkach 44-25). W końcówce rozmiary porażki kilkoma udanymi akcjami zmniejszył Serb Uros Mirkovic. Punkty: Trefl Sopot: Lawrence Kinnard 22, Gintaras Kadziulis 20, Paweł Kowalczuk 10, Cliff Hawkins 10, Paweł Malesa 9, Marcin Stefański 6, Iwo Kitzinger 6, Jakub Kietliński 1, Łukasz Ratajczak 0, Marcin Makander 0. Polpharma Starogard Gd.: Łukasz Wiśniewski 14, Tony Weeden 11, Uros Mirkovic 10, Tomasz Ochońko 8, Patrick Okafor 7, Łukasz Majewski 6, Piotr Dąbrowski 4, Błażej Rabe 1, Karol Michałek 0. Stan rywalizacji play off (do dwóch zwycięstw) 1-1.