Według wstępnych ustaleń policji - jak dowiedział się dziennikarz RMF FM - w domu przy ulicy 23 Marca doszło dziś rano do rodzinnej awantury. Wszystko wskazuje na to, że 65-latek zabił młotkiem dwie kobiety - żonę i teściową - a następnie popełnił samobójstwo - powiesił się. Mężczyzna zostawił pożegnalny list, w którym napisał, że przyczyną tragedii były konflikty rodzinne. Na miejscu zdarzenia pracuje policja pod nadzorem prokuratury.