Do wypadku doszło w środę około godziny 19.00. Wezwani na miejsce wypadku ratownicy podjęli próbę reanimacji 6-latka, jednak na pomoc było już za późno. Wiadomo, że dziecko było opieką jednego z rodziców. Dokładne okoliczności, w jakich doszło do zgonu chłopca, nie są jeszcze znane. Postępowanie w sprawie prowadzi policja oraz prokuratura.