Bilety rozchodzą się w mgnieniu oka, więc Nowy Teatr nie miał innego wyjścia i zorganizował dodatkowe przedstawienia. Kilka scenek w brawurowym wykonaniu znakomitych aktorów to gwarancja wyjątkowo udanej zabawy. "Sceny miłosne" to prawdziwy popis gry aktorskiej Agnieszki Brzeskot, Hanny Piotrowskiej, Ireneusza Kaskiewicza i Alberta Osika. Nie dość, że znakomicie grają, to jeszcze widać, że równie znakomicie przy tym się bawią. A publiczność z nimi. Spektakl autorstwa Zbigniewa Książka jest pełen dwuznaczności i erotyzmu. Fabuła całkiem prosta - w jednym pomieszczeniu spotykają się kobieta i mężczyzna. Jak popularna wieść niesie, w takiej sytuacji myślą tylko o jednym... Ale jak myślą! I co ważniejsze, jak ze sobą rozmawiają! W galerii postaci jest uduchowiony senator i stała klientka nocnego klubu, para znudzona małżeńską codziennością, studentka i jej wykładowca, czy cwany podrywacz, który na lep erotycznej abstynencji łapie koleżankę ze szkolnych lat i wreszcie para, która poznała się u seksuologa. To nie tylko sztuka o flircie i seksie, ale przede wszystkim o pragnieniu bliskości i oporach, jakie w nas drzemią zanim zaufamy drugiej osobie. "Sceny miłosne dla dorosłych" 6 marca o godz. 17 i 19 na małej scenie w siedzibie Polskiej Filharmonii przy ul. Jana Pawła II. Już dzisiaj warto zadbać o bilety. Informacja pochodzi z oficjalnej strony miasta Słupsk