Po blisko półtora tysiącleciu, w 2002 roku, to góra przyszła do Mahometa. Nie działo się to już jednak pośród piasków Arabii, ale na przedmieściach Limy - czy można o bardziej znamienny znak globalizacji? Z pomocą Mahometowi przyszło też ponad pięciuset wolontariuszy, wśród nich autor pomysłu, belgijski artysta od lat mieszkający w Meksyku Francis Al's. Wspólnie udało im się przenieść górę - o około metr. Abstrakcyjna pięciuset osobowa masa ludzka, rozstawiona u podnóża niewielkiej, aczkolwiek jak najbardziej konkretnej góry, poruszała się w jednostajnym tempie, przerzucając stojącą przed nią masę ziemi, tak długo aż znalazła się po przeciwnej stronie wzniesienia. Na filmie dokumentującym całe wydarzenie przedstawiona jest również entuzjastyczna relacja samych uczestników, mieszkańców pobliskich faveli, którzy poprzez wzięcie udziału w tym przedsięwzięciu zdali się odzyskiwać wiarę we własne siły. Czy w tym momencie ein Volk, podążając za znanym hasłem niemieckich demonstrantów, stał się już das Volk? W tej perspektywie należałoby poruszyć problem fenomenu sztuki zaangażowanej społecznie, zadać pytanie o jej zdolność do redefinicji pola dyskursu społecznego. Ostatecznie dotknąć zagadnienia: na ile sztuka posiada jeszcze lub posiadała zdolność mobilizacji mas? Należy tu również zapytać o emancypacyjną funkcję sztuki, w naszym kontekście, szczególnie sztuki teatralnej. Teatr polityczny w Polsce zaistniał jako teatr studencki w latach sześćdziesiątych i miał swoją kontynuację w latach osiemdziesiątych, gdzie jego społeczna działalność nabrała wyraźnego charakteru. Punktem orientacyjnym dla jego działalności stał się stosunek do władzy i reakcja na nią. Teatr studencki pełnił bowiem rolę prześladowanej przez władzę opozycji. Pretekstem do tworzenia było "niezadowolenie" z zastanej rzeczywistości, a celem wyrażenie protestu i ostatecznie zmiana porządku. Zastanawiając się nad fenomenem teatru politycznego zrewidujemy jego historię by wyłuszczyć cechy ogólne. Chcemy jednakże zastanowić się nad tym w kontekście współczesności, by stwierdzić, czy istnieje dziś teatr polityczny w ogóle. Kierunek dociekania wyznaczają pytania o wpływ teatru na rzeczywistość, o to czy teatr pełni rolę "społecznego inicjatora", jakie przesłanki kryją się za polityczną działalnością teatru, czy można określić orientację polityczną teatru alternatywnego w Polsce, czy istnieje dziś teatr pełniący rolę "weryfikatora" rzeczywistości zastanej, jakimi środkami posługuje się teatr "społecznie zaangażowany", czy działalność polityczna teatru wpływa negatywnie na estetyczną wartość dzieła, czy do oceny teatru politycznego można wykorzystać kategorie estetyczne i ostatecznie czy krytyka teatralna ogranicza działalność artystów. Program: Sobota, 15.11.2008 Godz. 18.00 Teatr Realistyczny"MC Gyver Paluchosky & end", reż. R. Paluchowski Godz. 19.00 Debata z cyklu sztuka zaangażowana: teatr polityczny Ewa Ignaczak, Romuald Wicza-Pokojski, Robert Paluchowski, Daniel Muzyczuk, Bartosz Frąckowiak Niedziela, 16.11.2008 Godz.18.00 Teatr Stajnia Pegaza "Wstyd" Godz. 19.15 Wykład: O Możliwości Zaangażowania Sztuki Masowej, dr R. Rogoziecki