Wśród wystawców ok. 70 proc. stanowią firmy z woj. pomorskiego. Jest też 21 firm z Litwy i jedna z Chin. Dyrektor targów Ewa Rachoń powiedziała, że organizatorzy spodziewają się około czterech tysięcy zwiedzających, głównie osób profesjonalnie związanych z branżą jubilerską, kupców, przedstawicieli sieci handlowych, hurtowni, reprezentantów instytucji kulturalnych, naukowców i muzealników oraz miłośników "złota północy". Na targach obowiązuje całkowity zakaz sprzedaży falsyfikatów i namiastek bursztynu, a bursztyn prasowany i żywice kopalne muszą być czytelnie oznakowane. Targi Ambermart skupiają prawie wyłącznie wytwórców biżuterii i przedmiotów artystycznych z bursztynu. Są kilkakrotnie mniejszą imprezą handlową poświęconą branży jubilerskiej niż odbywające się wiosną w Gdańsku targi Amberif. Według organizatorów, Międzynarodowych Targów Gdańskich, Amberif to największe na świecie targi bursztynu. Podczas trzydniowej imprezy odbędą się m.in. warsztaty bursztynu, pokazy biżuterii oraz wystawy malarstwa, rysunku, ceramiki i fotografii, a także wystawa inkluzji roślinnych i zwierzęcych w bursztynie. Targom towarzyszyć będzie też święto ulicy Mariackiej. W sobotę w działających przy tej ulicy galeriach odbędą się pokazy biżuterii i wystawy prac m.in. Mariana Kołodzieja i Zbigniewa Jujki. Targi Ambermart w Gdańsku zakończą się w sobotę. W odróżnieniu od targów Amberif, są otwarte dla publiczności.