Do zdarzenia doszło ok. godz. 13. Przestępca, obserwowany i ścigany ulicami miasta przez policjantów, wjechał samochodem na jedno z podwórek, nieopodal przychodni i szkoły. - Kiedy chciał staranować samochód policyjny, wówczas funkcjonariusze oddali strzały w kierunku jego mercedesa. Przestępca potrącił jednego z funkcjonariuszy - powiedziała rzeczniczka gdańskiej policji, Danuta Wołk-Karaczewska. Poszukiwany za kradzież samochodu, znany policji m.in. z wymuszania haraczy, mężczyzna został zatrzymany. Mariusz W. nie miał przy sobie broni. Do szpitala z niegroźnymi obrażeniami, odniesionymi prawdopodobnie podczas pościgu, trafił jeden z funkcjonariuszy. Według Janusza Staniszewskiego z biura prasowego pomorskiej policji, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W akcji zatrzymania mężczyzny brali udział funkcjonariusze z grupy zwalczającej przestępczość samochodową gdańskiej Komendy Miejskiej Policji i antyterroryści.