Do interwencji doszło w sobotę 23 października, około godziny 15. Służby otrzymały sygnał, że przy punkcie widokowym Szlak Borsuka grupa nastolatków zrobiła zorganizowała imprezę i pije alkohol. Sopot. Grupa pijanych nastolatków W altance na szlaku funkcjonariusze zauważyli siedem młodych osób, a także porozrzucane butelki po wódce i piwie. Nastolatki miały od 13 a 18 lat i w rozmowie z policjantami przyznały, że świętowały "osiemnastkę" koleżanki. Małopolskie: Żart nastolatki postawił na nogi Interpol Policjanci od razu wyczuli silny zapach alkoholu od 15-latka, a także od czterech dziewcząt w wieku 13-18 lat, które miały problemy z utrzymaniem równowagi i nie były w stanie same zejść ze wzgórza - przekazała policja. Mundurowi znosili dzieci na rękach Funkcjonariusze na rękach znosili ze wzgórza nastolatki, a pozostałe osoby sprowadzili i wszystkimi zaopiekowali się do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Wezwani na miejsce ratownicy uznali, że 14-latka i 17-latka wymagają hospitalizacji. Piła: Nastolatki kładły się na ulicy dla zabawy. Odpowiedzą przed sądem Na miejsce zdarzenia przyszła matka jednej z dziewcząt, której policjanci przekazali pod opiekę córkę. Pozostałą czwórkę nastolatków mundurowi przewieźli do sopockiej komendy, skąd odebrali ich opiekunowie. Funkcjonariusze ustalili, że dwie spośród siedmiu osób, wobec których interweniowali, były trzeźwe - podano w komunikacie. Sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich, który zadecyduje o dalszym losie nastolatków.