Sopoccy działacze PiS: poseł do Parlamentu Europejskiego Hanna Fołtyn-Kubicka oraz poseł do Sejmu RP Zbigniew Kozak przedstawili swoje stanowisko w tej sprawie na niedzielnej konferencji prasowej. - Żądamy od pana Jacka Karnowskiego, by podał się do dymisji, a jeżeli nie, to chociażby powinien zachować się honorowo i po męsku, i zawiesić swoją działalność publiczną we wszelkich wymiarach i poczekać na decyzje sądu - powiedziała Fołtyn-Kubicka. Działacze PiS chcą też, by sprawa prezydenta Karnowskiego została przeniesiona do innej niż sopocka prokuratura. "Rzeczpospolita" napisała, że Jacek Karnowski w zamian za pomoc w wydaniu pozytywnej decyzji urzędowej domagał się od sopockiego przedsiębiorcy dwóch mieszkań. Miała to być cena za pomoc w podjęciu decyzji przychylnej dla biznesmena. Gazeta dotarła do nagrania spotkania prezydenta z biznesmenem, który zawiadomił o sprawie prokuraturę. W sobotę Karnowski zawiesił swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej. Karnowski zaprzeczył jakoby złożył korupcyjną propozycje. Przyznał, że przedsiębiorca jest jego dobrym kolegą. Zarzucił mu jednak pomówienie. Miało do niego dojść w zemście za to, że miasto przed kilkunastoma dniami zasłoniło reklamę biznesmena.