Do zawalenia się dwukondygnacyjnego i przeznaczonego do rozbiórki budynku doszło ok. godz. 19.30. Jak powiedział Ferlin, runął dach i strop. Z budynku zostały tylko zewnętrzne ściany. - Na razie nie wchodzimy na rumowisko, bo świadkowie zdarzenia twierdzą, że widzieli bawiące się tam dzieci, czekamy na grupę z psami tropiącymi z Gdańska - dodał Ferlin.