Tadeusz K. zwabił do swojego mieszkania dwie dziewczynki: 8- i 5-latkę. Wyświetlał im filmy pornograficzne. Starszą dziewczynkę molestował seksualnie. Dziecko o wszystkim opowiedziało rodzicom, którzy natychmiast powiadomili policję. Dziewczynkę przesłuchano w obecności psychologa, który stwierdził, że 8-latka mówi prawdę. Oskarżony nie przyznaje się do winy. Jest wdowcem, a w swoim środowisku uchodził, że porządnego człowieka.