19-letnia Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca nad ranem. Poprzedni wieczór i część nocy spędziła w Sopocie w towarzystwie znajomych. Nad ranem odłączyła się od nich i - jak zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego - szła deptakiem biegnącym przez nadmorski las w kierunku Gdańska, gdzie mieszka. Do domu jednak nie dotarła. Dotychczas sprawą zajmowała się sopocka policja. Jak poinformowała rzecznik gdańskiej Prokuratury Okręgowej, Grażyna Wawryniuk, w piątek prokuratura zdecydowała się wszcząć śledztwo w tej sprawie. Będzie ono prowadzone wspólnie z Komendą Wojewódzką Policji w Gdańsku. Jak wyjaśniła Wawryniuk, na wszczęcie śledztwa zdecydowano się, ponieważ od zaginięcia upłynęły dwa tygodnie, a z dotychczas zebranych informacji nie wynika, aby dziewczyna miała zamiar np. uciec z domu. - W związku z tym zachodzi uzasadnione podejrzenie, że zaginięcie Iwony Wieczorek może być następstwem przestępstwa pozbawienia wolności - powiedziała Wawryniuk. Jak dodała, motyw porwania przyjęto jako najmniej drastyczny scenariusz zdarzeń. - Oczywiście będziemy badać wszelkie inne możliwe scenariusze - powiedziała rzecznik. Sprawę zaginięcia Iwony od wielu dni opisują lokalne media; w poszukiwania włączył się detektyw, miasto Sopot oraz jasnowidze, u których pomocy szukała rodzina. Władze kurortu wyznaczyły m.in. 20 tys. zł nagrody dla osoby, która pomoże w znalezieniu dziewczyny. Zaginiona dziewczyna ma 164 cm wzrostu, piwne oczy i długie blond włosy. W dniu zaginięcia ubrana była w biało-granatową bluzkę w paski, granatową spódniczkę i niebieskie zamszowe szpilki. Miejski monitoring zarejestrował, że o godzinie 4:12 17 lipca dziewczyna szła nadmorskim deptakiem w Gdańsku Jelitkowie, przy końcu ul. Piastowskiej (w okolicy wejścia na plażę nr 63). Za nią szedł nieznany dotąd mężczyzna. Osoby, które posiadają wiadomości mogące przyczynić się do odnalezienia zaginionej, proszone są o kontakt pod numerami telefonów: Crime Stoppers 800-677-777 lub oficera dyżurnego KWP w Gdańsku (58) 321-53-33.