Te kilka fragmentów murów, które się zachowały, w połączeniu z wiedzą archeologiczną pozwalają na interesujące ustalenia. W przeddzień 750-lecia Tczewa odkryto ślady budowli powstałej prawdopodobnie na gruzach dawnego tczewskiego zamku. Być może jeszcze głębiej pod zachowanym obiektem znajduje się północny mur zamku założyciela Tczewa! Na placu budowy, w miejscu gdzie odkryto cenne pozostałości, powstają obecnie dwie kamienice. Archeologiczna sensacja? Sygnał o znalezisku przekazał zrzeszeniu tczewianin Krzysztof Jach. Na miejsce robót budowlanych udali się działacze Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego: Bartosz Świątkowski (archeolog) oraz Michał Kargul i Krzysztof Korda (historycy). Dokonali oni wstępnej oceny sytuacji. Ich zdaniem może to być archeologiczna sensacja! Nie ma bowiem zbyt wielu wzmianek na temat historycznego zamku tczewskiego. Zapiski pochodzą jedynie z kronik, a brakuje namacalnych dowodów, że zamek istniał. Członkowie zrzeszenia podejrzewają, że mogą to być nawet fragmenty - dziedzińca zamkowego lub kaplicy. Gotyckie cegły Jakie są obecne ustalenia? Dokopano się do przynajmniej 30-metrowej długości muru, który na krawędzi wykopu, tuż przy zabudowaniach przy ul. Zamkowej, ma przynajmniej 2 m wysokości i 1 m szerokości. Są tam cegły o wymiarach ok. 30 cm x 9 cm x 14 cm oraz biała zaprawa wapienna z widocznymi grudkami wapna. Na cegłach widoczne są ślady ręcznej obróbki ("palcówek"). Cegły są gotyckie, używane od średniowiecza do początku XVI w. Wschodnia krawędź wykopu jest zlokalizowana ok. 25 m od krańca skarpy staromiejskiej. Kilka metrów dalej zlokalizowany jest w ciągu muru narożnik z cegły o długości ok. 25-27 cm, mającej jednak podobną strukturę i kolor do tej wcześniejszej. Być może mamy tu do czynienia z tzw. cegłami przejściowymi, które były stosowane w XVI i XVII w. Mur ciągnie się jeszcze przynajmniej dwadzieścia kilka metrów w stronę Wisły, jednak zalegające błoto nie pozwala w pełni oszacować jego grubości, ani wymiarów większej liczby cegieł. Na południe od muru w przekroju wykopu widać ciągnącą się warstwę zasypanego gruzu. Po tej stronie muru występują liczne ułamki ceramiki nowożytnej i średniowiecznej oraz różnych cegieł, w tym średniowiecznych. Resztki po budowli W odległości kilku metrów po obu stronach muru zlokalizowane są dwie ławy (resztki filarów/fundamentów), które były wykorzystane do budowy hali Handlowej Spółdzielni Inwalidów. Trudno jednoznacznie ocenić czy są one osadzone na jakichś wcześniejszych budowlach. Mur zlokalizowany jest bardzo płytko w krawędzi wykopu, dwumetrowej wysokości fragment przy jego krawędzi jest kilkanaście centymetrów pod poziomem parkingu przy ul. Zamkowej 12/13. Na drugim końcu szczyt zachowanych resztek znajduje się ok. metra od poziomu gruntu. Mur znajduje się idealnie na przedłużeniu dawnego ciągu murów miejskich w okolicach fary, w północno-wschodnim narożniku średniowiecznych umocnień miejskich, gdzie kronikarze odnotowywali resztki budowli tczewskiego zamku z ostatnią wzmianką z początków XIX wieku o 59-metrowym murze północnym szerokości ok. metra.