Góra Lemana znajduje się nad samym jeziorem. Gdzieś w krzakach nad jego brzegiem kilkadziesiąt czarownic i jedna wróżka zaparkowały latające miotły. Prawdziwa czarownica nosi porwaną i poszarpaną suknię, włosy ma w nieładzie. Brak zębów i długie paznokcie, znajomość czarów i zaklęć - to inne ich cechy. Te, które pojawiły się na Kaszubach, wyczyniały cuda. Na co dzień czarownice i magowie są dobrze ułożonymi młodymi ludźmi. Mieszkają w Bytowie i okolicach. Chodzą do szkół i pracują, a łączy ich wspólne zainteresowanie - magia. Raz w roku pokazują prawdziwe oblicze. Posłuchaj jak o sabacie czarownic opowiada nasz reporter Adam Kasprzyk: