Rodzinna tragedia. Dziecko utonęło w beczce z deszczówką
Policjanci z Pomorza wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w niedzielę niedaleko Ustki. 17-miesięczny chłopczyk utonął w beczce na deszczówkę - podaje Radio Gdańsk.
Postępowanie w sprawie tragedii cały czas trwa. Na razie udało się ustalić, że do wypadku doszło na terenie ogródków działkowych, gdzie prace prowadzili rodzice chłopczyka.
Z ich relacji wynika, że dziecko zniknęło nagle. Po krótkich poszukiwaniach odnaleźli je w beczce z deszczówką. Niestety, dziecka nie udało się uratować.
Zdaniem prowadzących sprawę policjantów wszystko wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Rodzicie byli trzeźwi.