- Dyżurny komendy w Nowym Dworze Gdańskim otrzymał zgłoszenie ze szpitala w Elblągu, że na oddział dziecięcy przywieziono dziecko z licznymi obrażeniami ciała. Lekarz stwierdził złamanie i skręcenie lewej rączki, które powstały kilka dni wcześniej oraz liczne siniaki. 30-letnia matka dziewczynki nie potrafiła wytłumaczyć, skąd wzięły się tak poważne urazy - poinformowało w czwartek biuro prasowe KWP w Gdańsku. Policjanci odnaleźli rodziców dziecka, którzy początkowo utrzymywali, że nie znają przyczyn obrażeń u córki. Ostatecznie matka przyznała, że w miniony piątek po południu, kiedy była pod wpływem alkoholu, upuściła dziecko na podłogę. Oprócz matki zatrzymano także 30-letniego ojca dziecka. Policja będzie wnioskować o ustalenie dla dziewczynki innego opiekuna. Sprawą zajmie się sąd rodzinny. Rodzice staną też w czwartek przed prokuratorem, który może im postawić zarzut narażenia życia i zdrowia dziecka; grozi za to do trzech lat więzienia.