Nie ma informacji, by ktoś ucierpiał w pożarze, ale to będzie jeszcze ustalane po ugaszeniu ognia - usłyszał od policjantów reporter RMF FM. Funkcjonariusze na czas akcji musieli zamknąć drogę wojewódzką 235. Policja kieruje na objazdy przez same Dziemiany oraz przez Piechowice. Płonie między innymi hala produkcyjna zakładu - w jej okolicy zmagazynowane są spore ilości drewna. Strażacy przed ogniem bronią między innymi pobliskiej linii kolejowej. W akcji bierze udział także samolot gaśniczy. Wodę zrzucał już na płonącą halę oraz na pobliski las, który również trzeba ochronić przed pożarem. Ogień już się nie rozprzestrzenia - przekazał RMF tuż przed godziną 14.00 rzecznik pomorskich strażaków Marian Hinca. Trudno przewidywać, jak długo potrwa jeszcze akcja gaśnicza na miejscu. Kuba Kaługa