W lutym 2017 roku mężczyzna został zatrzymany, usłyszał wtedy 31 zarzutów dotyczących "innych czynności seksualnych", których lekarz miał się dopuścić wobec 25 pacjentek. Według informacji reportera RMF FM, w tej sprawie pokrzywdzonych jest już ponad 80 kobiet. Prokuratorzy docierali do nich na podstawie dokumentacji zabezpieczonej u doktora Marka Ł. Aktualnie na mężczyźnie ciąży ponad 100 zarzutów związanych z przestępstwami seksualnymi. Nie chodzi tu wyłącznie o tzw. "inne czynności", ale w kilku przypadkach także o zmuszenie pacjentek do stosunku seksualnego. Co ciekawe, gdy lekarzowi uzupełniono zarzuty, prokuratorzy ponownie złożyli do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, ale sąd - w zeszłym tygodniu - nie zgodził się na aresztowanie lekarza. Prokuratura potwierdza, że będzie skarżyć tę decyzję i kolejny raz zabiegać o izolację mężczyzny. W zeszłym roku sąd także odmówił aresztowania mężczyzny. Nie pozwolił Markowi Ł. jedynie na dalszą pracę w charakterze lekarza. Kuba Kaługa