O zatrzymaniu dwóch gdańszczan w wieku 31 i 37 lat, podejrzewanych w tej sprawie, poinformowała w środę asp. Karina Kamińska oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. Dodała, że mężczyźni najprawdopodobniej jeszcze w środę usłyszą zarzuty dotyczące znieważenia na tle narodowościowym. Za popełnienie takiego przestępstwa grozi do trzech lat więzienia. Kamińska wyjaśniła, że trwają poszukiwania trzeciego mężczyzny, który brał udział w przestępstwie. "Jego tożsamość jest znana policjantom, a jego zatrzymanie jest kwestią czasu" - poinformowała. Rasistowski atak Jak przypomniała, do zdarzenia, w którym poszkodowanych zostało dwóch obywateli Indii, doszło 4 lutego w jednym z gdańskich autobusów. Cudzoziemcy zostali obrzuceni rasistowskimi wyzwiskami przez trzech mężczyzn podróżujących tym samym pojazdem. Jeden ze sprawców uderzał też Hindusów ręką w plecy. Kamińska poinformowała, że pracujący nad sprawą policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu i wytypowali potencjalnych sprawców. W ostatnich dniach funkcjonariusze zdecydowali się upublicznić wizerunki trzech napastników. "Niemal natychmiast po publikacji wizerunku do policjantów zaczęły napływać różne zgłoszenia. Kilka z nich potwierdziło informacje zdobyte już przez policjantów z Gdańska" - wyjaśniła Kamińska. Dodała, że do zatrzymania dwójki mężczyzn doszło we wtorek. Jednego z nich zatrzymali dzielnicowi. Drugi został zatrzymany przez policyjnych wywiadowców w historycznym centrum Gdańska: poszukiwanego mężczyznę zauważył i zawiadomił o tym funkcjonariuszy mieszkaniec Gdańska, który rozpoznał sprawcę dzięki wizerunkowi opublikowanemu w lokalnych mediach.