Czy może chodzić o polskie stocznie? Obydwie firmy interesowały się już naszymi zakładami w Gdyni i Szczecinie. I to co najmniej dwukrotnie. Dlatego trudno się oprzeć wrażeniu, że to kolejna próba przejęcia majątków zakładów. I Foris, i QInvest pojawiły się przy okazji ostatniej, nieudanej próby sprzedaży majątku stoczni. Należący do banku fundusz Fortis Intertrust był jednym z udziałowców firmy United International Trust, która wygrała czerwcowy przetarg. Później minister skarbu Aleksander Grad ujawnił, że za tajemniczym inwestorem stoi katarski QInvest, a gwarantem finansowego powodzenia całej transakcji miał być jego właściciel - Qatar Islamic Bank. Ten sam kapitał starał się zresztą o stocznie już dwa lata temu - w czerwcu 2007 roku. Wówczas na ręce ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego Fortis Intertrust złożył ofertę zakupu wszystkich trzech stoczni, a także innych przedmiotów sektora stoczniowego w Polsce. Tłumaczył, że robi to w imieniu swoich wieloletnich klientów z Zatoki Perskiej. Oferta została wtedy odrzucona. Dziś może pojawić się ponownie - od tych samych ludzi.