Do wypadku doszło ok. godziny 11 na ul. Wojska Polskiego. Według ustaleń służb, dziecko leżało w łóżeczku w pobliżu okna. Wyszło z niego, weszło na parapet, otworzyło okno i z niego wypadło. - Rodzice byli w mieszkaniu w czasie wypadku. Byli trzeźwi. Nie zauważyli, jak dziecko wychodzi z łóżeczka - informuje Monika Bratke z puckiej policji. Maluch został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Gdańsku. Jego stan jest ciężki. To kolejny taki wypadek w ostatnim czasie. Policja wyjaśnia okoliczności tragedii w Wolsztynie w Wielkopolsce. Wieczorem z okna na czwartych piętrze wypadło dwóch 4-letnich braci. Jeden z chłopców zginął, drugi jest w szpitalu.