Pruszcz Gdański: Znaleziono szkielet kobiety sprzed kilkuset lat
Podczas prac budowlanych na terenie Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim (woj. pomorskie) znaleziono szkielet kobiety sprzed co najmniej kilkuset lat. Jak informuje "Dziennik Bałtycki", układ kończyn sugeruje, że kobieta mogła zostać skrępowana.
Reklama
Reklama
Do niecodziennego odkrycia doszło podczas prac budowlanych na terenie Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim. Szkielet, na który natrafiono, ułożony był w pozycji, która wskazuje na skrępowanie. W "ciasnej jamie grobowej", prócz szkieletu, niczego nie znaleziono.
W rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" archeolog Ewa Adamska-Grzymała z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku wskazuje, że sposób ułożenia zwłok w orientacji północ-południe może świadczyć o okresie kultury wielbarskiej (kultura wielbarska rozwijała się między I a V wiekiem, na terenach obecnej północnej i wschodniej Polski oraz zachodniej Ukrainy). Drugą wersją, jaką dopuszczają badacze, jest okres średniowiecza. Za tym miałby przemawiać sposób pochówku i brak wyposażenia grobu.
"Do przeprowadzenia badań antropologicznych przyjmujemy obie wersje. Antropolog sprawdzi, czy kobieta w chwili pochówku była skrępowana, czy też nie" - mówi Adamska-Grzymała.
"Miejsce, w którym znaleziono zwłoki służyły celom funeralnym od czasów wpływów rzymskich, przez średniowiecze, aż do drugiej połowy XX wieku" - czytamy. W okolicach znajdowano już wiele ciekawych przedmiotów, a nawet szkielet konia.
Jak mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Bartosz Gondek, pełnomocnik Burmistrza Pruszcza ds. Zabytków i Dziedzictwa Kulturowego, "jeżeli potwierdzi się, że szkielet pochodzi ze średniowiecza i że kobieta była skrępowana, może to oznaczać, że posądzano ją o wampiryzm lub czary".