Sprawa ruszyła w piątek. Sąd zdecydował o wyłączeniu jawności ze względu na to, iż w momencie popełniania zbrodni jedna z oskarżonych osób nie miała skończonych 17 lat. Według słupskiej prokuratury, Anitę B. zamordowali wspólnie była sympatia ofiary, 16-letni wówczas Jonatan G. i jego nowa dziewczyna 17-letnia Magdalena Ł. W śledztwie oboje przyznali się do winy. Przedstawili jednak znacznie różniące się od siebie wersje udziału w zabójstwie. Nie wyjaśnili też jednoznacznie motywów zbrodni. Nastolatkom grozi do 25 lat więzienia. Anita B. zginęła pod koniec maja 2010 r. w odludnym miejscu Słupska, znajdującej się ok. 2 km od centrum miasta dawnej kopalni piasku. Sprawcy - jak ustalono w śledztwie - udusili dziewczynę przewodem elektrycznym. Ciało ofiary umieścili później w foliowym worku, a następnie przysypali ziemią obłożyli darnią. Ciało ofiary po dwóch tygodniach odkopał pies, z którym na spacer poszedł w to miejsce właściciel zwierzęcia. Wcześniej w zupełnie innym miejscu przypadkowi przechodnie znaleźli dokumenty zabitej dziewczyny. Była ona wówczas poszukiwana przez policję jako zaginiona. W procesie Jonatana G. i Magdaleny Ł. sądzona jest również kuzynka oskarżonej nastolatki - 19-letnia obecnie Aleksandra Z. Prokuratura oskarżyła ją o to, że mając wiarygodne informacje o popełnieniu morderstwa, nie zawiadomiła o tym organów ścigania. Z. grozi za to do 3 lat więzienia. Dziewczyna przyznała się w śledztwie do winy. Ani Jonatan G., ani Magdalena Ł. nie mieli wcześniej zatargów z prawem. Chłopak przebywa w schronisku dla nieletnich. Dziewczynę umieszczono w areszcie. Aleksandra Z. odpowiada z wolnej stopy. Prokuratura zastosowała wobec niej dozór policji i zakazała jej opuszczać Polskę.