Poszukiwania zostały jednak wznowione około godziny 9. rano. Wzdłuż brzegu płynie ponton, a ląd przeczesuje patrol pieszy. Do tej pory bezskuteczna okazała się akcja załogi statku "Monsun" i śmigłowca ratowniczego marynarki wojennej "Anakonda". Ratownikom pomagali także rybacy z Mierzei Wiślanej ? koledzy zaginionych. Zaginięcie jest dość zagadkowe, bo pogoda była dobra ? stan morza od 1 do 3 w 12-stopniowej skali Beuforta, a wiatr wiał nie mocniej niż 4 stopnie w tej samej skali.