Jak podał rzecznik SC Witold Lisicki, uwagę funkcjonariuszy Granicznego Referatu Zwalczania Przestępczości Celnej w Gdyni zwróciły kartony zawierające porcelanowe zestawy do herbaty. Tymczasem towar zadeklarowano jako zestawy pościelowe. - Dalsza rewizja kontenera potwierdziła przypuszczenia, że kartony z porcelaną są tylko zastawką. Za nimi znajdowały się bowiem pudła wypełnione papierosami marki L&M bez polskich znaków akcyzy. W sumie zawierały one 4 200 000 sztuk papierosów o wartości 1 680 000 zł. Kartony i pudełka oznaczone były polskimi napisami. Nadrukowana była na nich nawet cena jednostkowa. To oznacza, że miały trafić na rynek polski. Trafiły jednak do magazynów Izby Celnej w Gdyni - powiedział rzecznik. Dodał, że dalsze działania w tej sprawie prowadzono przy ścisłej współpracy z pomorską policją oraz Centralnym Biurem Śledczym. Jak podkreślają funkcjonariusze CBŚ, sprawa ma charakter rozwojowy i są planowane dalsze zatrzymania. Nadzór nad czynnościami sprawuje Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku.