Jak poinformował Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu, 1,163 mln zł, jakie odpracowali zadłużeni najemcy, to suma naliczona od 1 stycznia do ostatniego dnia października. - W tej chwili Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych ma podpisane 452 umowy z najemcami, którzy odpracowują zadłużenie czynszowe - powiedział Piotrowski. Dodał, że za każdą godzinę pracy dług danej osoby zmniejszany jest o 10 zł. Dłużnicy wykonują najczęściej prace porządkowe: sprzątanie, odśnieżanie czy mycie okien. Czasem są to drobne prace remontowe, jak np. malowanie klatek schodowych oraz ogrodzeń, czy prace stolarskie. Osobom w podeszłym wieku oferuje się najczęściej proste prace biurowe, jak choćby kserowanie czy układanie akt. Piotrowski wyjaśnił, że w Gdańsku możliwość odpracowania długów za czynsz pojawiła się już w 2008 roku i od tego czasu popularność tego rozwiązania z roku na rok rośnie. W pierwszym roku w ten sposób lokatorzy odpracowali prawie 50 tys. zł. zaległości, w kolejnych - 140 tys. zł oraz ok. 400 tys. zł. Aby skorzystać z możliwości odpracowania długu, trzeba zgłosić się do właściwego Biura Obsługi Mieszkańców, z którego pracownikami dłużnik ustali termin i zakres pracy. W odpracowywaniu długu mogą pomagać także członkowie rodziny. Dłużnicy pracują na rzecz Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych oraz Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, ale także dla Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Obecnie długi wszystkich najemców lokali komunalnych w Gdańsku wynoszą ok. 109 mln zł.