Rano w Pomorskiem konduktorzy z czterech związków zawodowych wznowili protest. Na trasy nie wyjechał pociąg z Czerska oraz trzy z Chojnic, trzy inne miały opóźnienia. Eugeniusz Trybała z Zarządu PKP zapewnił, że w tej chwili pasażerowie nie powinni się obawiać utrudnień, ponieważ związkowcy nie sparaliżują dziś ruchu. Zadeklarował, że PKP będą zabezpieczać pełny ruch pociągów, ale jednocześnie nie wykluczył drobnych kłopotów, w tym opóźnień. Niestety, problemy mogą się pojawić, gdy na kilka minut przed odjazdem pociągu regionalnego drużyna konduktorska odmówi pracy i strajkujących nie będą mogli zastąpić inni pracownicy. Strajk został zawieszony w piątek późnym wieczorem po kilkunastogodzinnych negocjacjach z zarządem spółki PKP Przewozy Regionalne. Strony ustaliły wówczas, że samorząd województwa pomorskiego ma pisemnie zadeklarować przekazanie ponad 36 mln zł na dofinansowanie pociągów regionalnych. To kwota wyliczona przez Ministerstwo Finansów z tytułu podatków CIT i PIT na przewozy regionalne w Pomorskiem. Na tej podstawie spółka PKP miała wznowić zawieszoną część pociągów.