Energetycy cały czas pracują nad przywracaniem napięcia. Najwięcej do zrobienia mają w powiatach kartuskim, kościerskim i wejherowskim. Wielu mieszkańców już szykuje się na noc bez prądu. - Świeczek mamy dużo, kominek mamy, ciepło będzie. Gaz mamy - wszystko jest w porządki - usłyszał reporter radia RMF FM w Bieszkowicach powiecie wejherowskim. Ekipy techniczne największy problem mają z docieraniem do miejsc awarii. Te, ponieważ często znajdują się gdzieś w środku lasu, dla ciężkiego sprzętu pozostają zupełnie niedostępne. IMGW prognozuje silny wiatr jeszcze na najbliższe dwa dni. Na północy w poniedziałek prędkość wiatru może dochodzić do 90 km/h. Na Bałtyku jest sztorm. We wtorek porywy wiatru mają być słabsze - do 55 km/h. Wichury spowodowały też straty w Skandynawii, gdzie dwie osoby zginęły, a dwie uznano za zaginione, oraz na Litwie - tam kilkadziesiąt tysięcy odbiorców zostało odciętych od dostaw prądu.