Monety dosłownie wysypały się spod ściółki - czytamy. Odkrycia podczas grzybobrania dokonał Bartosz Michałowski. Miłośnik historii powiadomił służby i dirhemy oraz drachmy trafiły w odpowiednie ręce. "Co się czuje, kiedy natrafia się na takie znalezisko? Ekscytację" - mówi mężczyzna. Według specjalistów zachowane w całości oraz fragmenty monet są bezcenne. Konserwator zabytków ze Słupska Krystyna Mazurkiewicz-Palacz wnioskuje do ministra kultury o nagrodę dla znalazcy