Ogromny 9-tonowy kamień wykopano przypadkiem przed 6 laty na jednym z pół we wsi Kukowo. Ma dwa metry długości. Jest na nim wyryty herb Zakonu Najświętszej Marii Panny, czyli krzyż jerozolimski. To upewniło historyków z Uniwersytetu Toruńskiego, że jest to kamień graniczny. Krzyżacy ustawili go w połowie XIV wieku. W ten sposób zaznaczyli swoją ziemię. Kamień leżał na prywatnym polu do momentu, kiedy nie wjechał na nie ogromny dźwig i ciężarówka. Jak opowiadają świadkowie, kolosa załadowano na samochód i wieziono w stronę Łeby. Natychmiast akcję poszukiwawczą rozpoczęła policja. Bezcenny zabytek znaleziono na jednym z podwórek we wsi Główczyce. Znalazł się też złodziej, który przyznał się do wszystkiego. Wyraził skruchę. Stwierdził też, że był nieświadom tego, co robi. Jeśli policja rzeczywiście uzna, że złodziej działał w niewiedzy, cała sprawa skończy się na przeprosinach.