Rodzina, która spędzała wakacje w jednym z ośrodków wypoczynkowych w miejscowości Borsk, od wczoraj nie dawała żadnego znaku. Wcześniej rodzice wypożyczyli kajak i wypłynęli wraz z trzyletnim dzieckiem na jezioro. O zaginięciu turystów powiadomiono policję. Na szczęście w poniedziałek zostali odnalezieni. Okazało się, że noc spędzili w innym miejscu, o czym nie powiadomili administracji ośrodka, w którym wypoczywali.