Najmłodszy z aresztowanych ma 18 lat, najstarszy 25. Do produkcji fałszywek używali dobrej klasy sprzętu komputerowego. Do produkcji byli bardzo dobrze przygotowani - policjanci podkreślają, że rozpoznanie fałszywego banknotu było bardzo trudne. Dopiero po dokładnym obejrzeniu pieniędzy można zauważyć różnicę. W domach fałszerzy zabezpieczono 14 banknotów - nie wiadomo ile do tej pory zdołali wprowadzić w obieg. Policjanci mówią, że młodzi ludzie tworzyli dobrze zorganizowaną szajkę - pochodzili z różnych środowisk, chodzili do innych szkół, mieszkali w różnych częściach miasta, dlatego rozpracowanie grupy to dla policji spory sukces. Teraz producentom fałszywych pieniędzy grozi nawet do 25 lat więzienia.