Do strzelaniny doszło w jednym z mieszkań budynku w Starogardzie Gdańskim. Krzyki i strzały usłyszeli sąsiedzi, którzy powiadomili policję. - Od strzału w głowę zginęła 54-letnia matka właścicielki mieszkania. 28-letnia kobieta żyła w konkubinacie z 33-letnim Leszkiem K., który ciężko postrzelił również swoją partnerkę i przebywającą w mieszkaniu jej 18-letnią siostrę - poinformowała rzeczniczka pomorskiej policji Gabriela Sikora. Ranne kobiety przebywają w Akademii Medycznej w Gdańsku. Nic nie stało się dwójce dzieci - pięcio- i dziewięcioletniemu, które obserwowały tragedię. Uzbrojony zabójca uciekł z miejsca wypadku. Psy policyjne doprowadziły do miejsca, gdzie zabójca mógł się chować, ale już go tam nie było. Poszukiwania kontynuowano całą noc. Mężczyznę, który schował się kanale samochodowym w garażu swojego kolegi, udało się zatrzymać w dzisiaj przed południem.