Do zdarzenia doszło kilkanaście minut przed godz. 8. Zderzyło się 19 samochodów - osiem ciężarówek, rróżnego typu - m.in tiry - dziewięć samochodów osobowych i dwa busy. Część osób była zakleszczona w swoich samochodach. Jak powiedział zastępca komendanta straży pożarnej z Kartuz, Jarosław Paczoska, poszkodowanych jest tak mało, ponieważ ludzie wychodzili z samochodów i kolejne auta uderzały już w puste samochody. Do szpitali trafiło osiem osób. Jak powiedział lekarz z izby przyjęć szpitala w Kartuzach, gdzie trafiło sześć osób, jedna z ofiar jest w stanie bardzo ciężkim; ma podejrzenie złamania kręgosłupa. Pozostałe mają lżejsze obrażenia. Dwie wyszły już ze szpitala. Średnio ciężkie, nie zagrażające życiu obrażenia ma dwójka poszkodowanych, która trafiła do szpitala w Kościerzynie. Przyczyną karambolu była z pewnością mgła i śliska nawierzchnia. Prawdopodobnie kierowcy jechali także zbyt szybko. Droga w kierunku Kościerzyny jest zablokowana, policja zorganizowała objazdy.