O wszczęciu postępowania dotyczącego zniszczenia krucyfiksu poinformowała PAP oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie sierż. sztab. Anna Filar. Wyjaśniła, że policjanci przyjęli zawiadomienie w tej sprawie we wtorek, a złożył je proboszcz kościoła św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie. Jak poinformowała Filar, postępowanie prowadzone jest pod kątem art. 196 kodeksu karnego mówiącego o obrazie uczuć religijnych. Za popełnienie takiego czynu grozi do dwóch lat więzienia. Filar wyjaśniła, że funkcjonariusze z kwidzyńskiej komendy będą m.in. sprawdzać, czy wejście do katedry lub jej bezpośrednie sąsiedztwo są objęte monitoringiem. O akcie wandalizmu, do którego doszło 3 maja, poinformowały w poniedziałek media. Portal gość.pl zacytował ks. Ignacego Najmowicza, proboszcza parafii św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie. "W godzinach popołudniowych w kruchcie przy wejściu znaleźliśmy zniszczony i podeptany krzyż, a do kropielnicy wlana została jakaś silnie pachnąca ciecz, najprawdopodobniej alkohol" - opowiedział portalowi duchowny. Zaznaczał, że kościelny monitoring nie obejmuje kruchty świątyni. "W związku z dniem wolnym wokół kwidzyńskiej katedry przechadzało się wielu turystów i zwiedzających, więc to także utrudnia wskazanie sprawcy bądź sprawców" - pisał też portal, dodając, że następnego dnia w kościele odbywały się nabożeństwa przebłagalne za sprofanowanie krzyża.