W czasie wakacji na krótko zapanował spokój. Teraz znów wybuchają pożary - płoną niewielkie bary. Gdańska policja, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, zatrzymała wprawdzie już kilka osób, ale wszystkie zostały zwolnione. Wytypowani wcześniej sprawcy mieli po prostu twarde alibi - tłumaczą funkcjonariusze. Grasujący po Gdańsku popdapalcz - jak tłumaczy Magda Michałowska z tamtejszej komendy miejskiej - to typ psychopaty, który rozładowuje napięcie emocjonalne poprzez wyrządzanie komuś szkody. Policja prosi mieszkańców Gdańska Zaspy i Dolnego Wrzeszcza o wszelkie informacje na temat podpalacza.