Tego drugiego zastąpił Piotr Brożek, który na co dzień występuje w Lechii Gdańsk. Selekcjoner Waldemar Fornalik nie zdecydował się natomiast na zastępcę Sobiecha. W zespole reprezentacji Urugwaju, który w ostatnich mistrzostwach świata w RPA zajął czwarte miejsce, jedną z największych gwiazd jest Edinson Cavani - strzelec ośmiu goli w tym sezonie w Serie A w barwach Napoli. - Cavani to dobry zawodnik, który gra w dobrym klubie. Zobaczymy jak zaprezentujemy się na tle klasowego zespołu. Nasi rywale to mistrzowie swojego kontynentu i na pewno w środę będzie dobre spotkanie - powiedział obrońca Borussii Dortmund Łukasz Piszczek. Środowe spotkanie będzie ostatnim występem biało-czerwonych w tym roku. - Teraz trener ma okazję sprawdzić jakim arsenałem dysponuje. Może też wypróbować nowe ustawienia drużyny. Na pewno musimy poprawić grę w ataku pozycyjnym - przyznał Piszczek. Na kilka dni przed meczem na stadionie PGE Arena wymieniona została murawa, która wcześniej była w złym stanie. - Powiem szczerze, że obawiałem się stanu boisku. Jak oglądałem mecze Lechii, murawa była w kiepskim stanie. Cieszę się, że została podjęta decyzja o jej wymianie - wspomniał Piszczek. Biało-czerwoni wybiegli na boisko stadionu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Traugutta tuż przed godz. 18. Zajęcia obserwowało 999 kibiców, którzy odebrali darmowe wejściówki. Najpierw Leszek Dyja przeprowadził rozgrzewkę, po której odbyły się zajęcia z piłką. Bramkarze Przemysław Tytoń i Tomasz Kuszczak ćwiczyli natomiast z Andrzejem Dawidziukiem. Na koniec zajęć odbyła się wewnętrzna gierka, w której trzy bramki zdobył Grzegorz Krychowiak, a jedną Kamil Grosicki. W drużynie przeciwnej do siatki trafili Eugen Polanski i Paweł Wszołek. Spotkanie towarzyskie z Urugwajem odbędzie się w środę o godz. 20.45 na PGE Arenie Gdańsk.