Komu zależy na sparaliżowaniu działalności nowo otwartego, gigantycznego centrum dystrybucji paczek? Policjanci wpadli już na pewien trop. Okazało się, że wszystkie podejrzane przesyłki wysyłano z Białegostoku i wszystkie adresowane były do Stanów Zjednoczonych. Ale adresy podane na przesyłkach były fałszywe - relacjonuje Jan Heś z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Białegostoku.