Będzie to jedyna ośmiornica w Polsce! Żadne bowiem akwarium w kraju nie może poszczycić się takim okazem! Zaledwie 6-miesięczna ośmiornica będzie nowym lokatorem akwarium, do którego przyjechała aż z Kanady z północnego Pacyfiku wraz z sześcioma rozgwiazdami, z gatunku olbrzymich. Gdyński eksponat jest małą samiczką o rozpiętości ramion około 1 metra i ważącą 3 kilogramy. Otrzymała imię Luiza, gdyż podobno tak nazywają się wszystkie ośmiornice na świecie! Luiza należy do największych na świecie ośmiornic. Okazy mogą mieć rozpiętość ośmiu ramion nawet do 10 metrów, i ważyć do 90 kg. Ośmiornice zachwycają swoim wyglądem i umiejętnościami. Słyną ze swej nieprzeciętnej inteligencji. Posiadają zdolność uczenia się i rozwiązywania prostych łamigłówek, lubią bawić się kostką Rubika. Luiza na nowe miejsce zamieszkania dostanie w prezencie zabawki - klocki i kostkę Rubika. Ulubionym daniem ośmiornicy są kraby, ale głównie karmiona będzie mrożonymi krewetkami. Ośmiornica jest sprytnym drapieżnikiem, dlatego też jej akwarium będzie dobrze zabezpieczone, ponieważ dzięki swej budowie, potrafi przecisnąć się przez najmniejszą szczelinę. Temperatura wody, w której będzie przebywać, to 6-7 st. Celsjusza. Jest to zwierzę zimnowodne i do tego dość wrażliwe, dlatego Akwarium zapewni jej wszelkie możliwe wygody. Ponadto ośmiornica w zależności od nastroju, potrafi w oka mgnieniu zmienić swoje ubarwienie, co w środowisku naturalnym daje jej szerokie pole do manewrów, m.in. ułatwia polowanie. A jeżeli to ona jest ścigana, wypuszcza ze swojego worka czernidłowego ciemną wydzielinę, zwaną sepią, i potrafi stworzyć malarski obraz siebie, czym skutecznie myli przeciwnika. Ciekawostką jest także sposób rozmnażania ośmiornic. Samiec najpierw prezentuje przed wybranką fetę swoich barw, następnie pozostawia za pomocą jednego ze swych ramion przekształconego w hektokotylusa, pakiety spermy w jamie płaszczowej samicy. Po zapłodnieniu samica składa kilka tysięcy jaj, opiekuje się nimi aż do momentu wyklucia, a następnie umiera. Ośmiornice rozmnażają się tylko jeden raz w życiu. Zespół Prasowy Urzędu Miasta Gdyni