Na czele orszaku szło trzech króli. Towarzyszyły im dzieci w strojach aniołków i w rycerskich zbrojach. Wielu uczestników miało na głowach korony. - Rozdaliśmy ok. 600 tekturowych kolorowych koron i śpiewników z kolędami - powiedział organizator orszaku, Grzegorz Meck. Orszak przeszedł ulicami Starej Oliwy i dotarł do Katedry. Podczas przemarszu śpiewane były kolędy oraz odgrywane scenki związane z ewangelicznym scenariuszem jasełkowym. Meck zapowiedział, że w przyszłym roku orszak będzie trójkolorowy: zielony, czerwony i niebieski symbolizujący Trzech Króli. - Już dziś zapraszam wszystkie szkoły do przyłączenia się do orszaku w przyszłym roku i przebrania się - dodał. Jak zdradził, w celu uatrakcyjnienia orszaku, organizatorzy chcą zrobić Jasełka oraz nawiązać współpracę z Bractwami Rycerskimi, z oliwskim ZOO oraz z kolędnikami z Kaszub. Po przejściu ulicami Starej Oliwy, uczestnicy orszaku doszli do Katedry w Oliwie, gdzie powitał ich metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Następnie odbyła się uroczysta msza pod przewodnictwem metropolity. - Czekaliśmy na to 50 lat od zniesienia przez władze komunistyczne w 1960 r. tego święta, które obchodzone jest także w krajach protestanckich Unii Europejskiej - powiedział w homilii hierarcha. - Należy się tutaj chociaż raz - od czasu do czasu - podziękowanie posłom naszego parlamentu, że większość przegłosowała to święto Trzech Króli i od tego roku może być oficjalnie obchodzone - mówił. - Oby ta Gwiazda Betlejemska świeciła częściej nad naszym Sejmem, to byłoby lepiej i politycznie, i sprawiedliwiej - dodał.