O zniknięciu pieniędzy kobieta poinformowała policjantów z komisariatu w Chyloni. Zeznała, że kiedy chciała je wypłacić z bankomatu okazało się, że na koncie nic nie ma. W sumie ubyło jej 3,2 tys zł. Kobieta zapewniała, że nigdy nie zgubiła swojej karty. Policjanci szybko ustalili, że sprawcą kradzieży może być 22-letni syn gdynianki. Mężczyzna został zatrzymany w środę. Okazało się, że kilkanaście razy wyciągał kartę z portfela matki. Potem wspólnie z kolegą kradli najczęściej po 500 zł. Właśnie tyle wynosił dzienny limit wypłat. Zdobyte pieniądze wydawali w jednym z trójmiejskich domów publicznych. Syn-złodziej znał numer PIN, bo kobieta zapisała go na kartce. 21-letni kompan wpadł w ręce policji w czwartek rano. Teraz obaj odpowiedzą za kradzież, za którą grozi do 5 lat pozbawienia wolności.