Zgodnie z tradycją "Światełko do Nieba" zwieńczyło w niedzielę kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Rumi (woj. pomorskie) doszło do niecodziennej sytuacji. Sztab imprezy znajdował się w hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Niespodziewanie w kulminacyjnym momencie w zamkniętym pomieszczeniu odpalono fajerwerki, co wywołało panikę wśród uczestników. WOŚP w Rumi. Miasto przeprasza Poprosiliśmy Urząd Miasta w Rumi o odniesienie się do incydentu. "Organizatorem finału WOŚP był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rumi. Urząd Miasta Rumi wezwał w trybie pilnym szefa miejskiego sztabu WOŚP do złożenia wyjaśnień, a organizator został zobowiązany do współpracy ze służbami" - czytamy w oświadczeniu przekazanym przez Annę Borys, naczelnik Wydziału Promocji i Zieleni Miejskiej UM w Rumi. W komunikacie podkreślono, że w "jednostce prowadzona jest szczegółowa kontrola, a osoby odpowiedzialne za przygotowanie tej części programu poniosą konsekwencje". "Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, jednak taki incydent nigdy nie powinien się wydarzyć" - dodano. "Przepraszamy za narażenie bezpieczeństwa uczestników wydarzenia. Jest nam bardzo przykro, że ta sytuacja miała miejsce. Mimo wszystko prosimy, aby nie postrzegać całego miejskiego finału WOŚP przez pryzmat tego zdarzenia" - czytamy w oświadczeniu. Oświadczenie MOSiR Rumia "Jest nam bardzo przykro i przepraszamy wszystkich z powodu zaistniałej sytuacji. Pragniemy, by to zdarzenie nie przekreśliło udanych 14 lat pracy Sztabu Miejskiego WOŚP w Rumi" - czytamy z kolei w oświadczeniu szefa Sztabu Miejskiego WOŚP Rumia, zarządzającego MOSiR Rumia. Jak podkreślono, w hali MOSiR podczas imprezy obecna była "wykwalifikowana służba medyczna". "Na szczęście nie odnotowaliśmy, by zgłosił się do niej ktokolwiek poszkodowany. Pomimo, że nikt fizycznie nie ucierpiał, bardzo ubolewamy, że w ogóle doszło do tego wydarzenia. Zamierzamy wyciągnąć wnioski na przyszłość z tego wydarzenia. Jesteśmy na etapie ustalania szczegółowego przebiegu zdarzenia. Szefowa sztabu odpowiada na pytania służb porządkowych" - podkreślono. Rumia. "Bombowe zakończenie WOŚP" W sieci pojawiły się nagrania z Rumi, na których widać moment, w którym w zamkniętym pomieszczeniu odpalono fajerwerki. "Bombowe zakończenie WOŚP" - napisał jeden z internautów. Na samym początku pojawiła się fontanna zimnych ogni. - Jeszcze jeden strzał będzie, jakby komuś mało było wrażeń - zapowiedział prowadzący, po czym wewnątrz hali podpalił zestaw fajerwerków. Po chwili kolorowe wystrzały zaczęły rozchodzić się po budynku. Wideo znaleźć można pod tym linkiem. Widzowie przestraszyli się, osoby z pierwszych rzędów poderwały się, by znaleźć bezpieczniejsze miejsce. W pomieszczeniu pojawił się gęsty dym. - To było straszne. Mam nadzieję, że państwo jesteście bezpieczni. To już było przegięcie - powiedział prowadzący imprezę. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!