Piotr Hinz z zarządu gdańskiej spółki Przedsiębiorstwo Robót Podwodnych i Czerpalnych (PRCiP). powiedział, że ciało marynarza znaleziono w sobotę późnym popołudniem we wnętrzu wraku. Zwłoki znajdowały w jednej z kabin zatopionej jednostki - podało RMF FM, które poinformowało o odnalezieniu zwłok jako pierwsze. Poszukiwania ciał marynarzy z pogłębiarki "Rozgwiazda" trwały od grudnia. Prowadzili je wynajęci przez armatora zatopionej jednostki - PRCiP - płetwonurkowie z prywatnej firmy oraz powołany przez prokuraturę biegły - doświadczony instruktor nurkowania z koszalińskiego klubu "Mares". Hinz dodał, że "planowane są jeszcze zejścia płetwonurków na wrak, ale związane już tylko z zagadnieniami technicznymi, m.in. planowanym wypompowaniem paliwa z pogłębiarki". Zbudowana w latach 1968-1970 w holenderskiej stoczni IHC pogłębiarka czerpakowa "Rozgwiazda" bez własnego napędu zatonęła 17 października 2008 r. rano w czasie holowania z Gdańska do Świnoujścia. Do zatonięcia doszło 7 mil morskich od brzegu na wysokości nadmorskiej wsi Gąski (Zachodniopomorskie). Z oględzin dokonanych kilka dni po zatonięciu jednostki przez statek hydrograficzny "Zodiak" Urzędu Morskiego w Gdyni wynika, że "Rozgwiazda" osiadła na dnie pod kątem ok. 30 stopni na jednej z burt. Jednostka znajduje się na głębokości 28 metrów, odległość od wraku do lustra wody wynosi 14 metrów. W czasie prowadzonej 17 października akcji ratowniczej na Bałtyku załogi "Rozgwiazdy" szukało 8 jednostek pływających i 2 śmigłowce Marynarki Wojennej. Poszukiwania trwały 12 godzin, znaleziono wówczas ciała dwóch marynarzy. Zwłoki trzeciego członka załogi pogłębiarki znaleziono w grudniu, czwartego w styczniu. Według biegłych medycyny sądowej wszyscy zginęli w wyniku utonięcia.